czyli bogatka w kąpieli.
Może ręcznik? :)))
Myślę, że ja pod prysznicem wyglądam dużo gorzej :P.
Jutro ostatnia matura. Dla mnie, ostatnia komisja znaczy. Jutro też rada, zdalna, na temat powrotu do szkoły. Oczywiście, że w oczekiwaniu na emeryturę zrobię, co każą, ale dla mnie ten powrót większego sensu nie ma. Wróci kilka osób, większość zaraz będzie chora, tak naprawdę mamy trzy tygodnie do wystawienia ocen i po co cudować? Trudno mi zmierzyć się z kolejną zmianą wszystkiego. Może dlatego w ostatnich dniach jestem taka koszmarna...
Chciałabym zniknąć.
Oglądałam niedawno wronę nurkującą w (sporej) kałuży. Twoja sikorka ma... hm... czyściej chyba :).
OdpowiedzUsuńSił dużo życzę i świętej cierpliwości...
dbam o higienę także kąpielisk dla sikorek :)
Usuń