nie mam pojęcia, czy już powinnam być głodna albo czy już powinno chcieć mi się spać :P.
Wzięłam mamę na spacer. Ustrzeliłam dzięcioła zielonego
i sójkę.
Nurogęsi jak wcielenia spokoju :)
Poza tym Wisła pusta.
Poza tym instaluję łindołsa jedenastkę jakoś od ponad godziny. Bez powodzenia.
53.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz