piątek, 1 października 2021

fffkurza mnie akcyjność

 przez co rozumiem podejmowanie incydentalnych działań z wielkim hukiem w miejsce codziennej, systematycznej pracy... stąd na przykład jestem okropnym poganinem, bo nie uznaję miesiąca różańca świętego, w zamian odmawiając różaniec dzień w dzień w koszmarnie dużych ilościach, no. Podobnie nie uznaję tygodni takich czy śmakich, ani dni tego czy owego. Dziś na przykład wybuchłam śmiechem, czytając ogłoszenie o zamknięciu w najbliższą niedzielę ruchu kołowego na dwóch ulicach stanowiących główny trakt komunikacyjny na moim osiedlu. Wypadałoby raczej rzewnie płakać, gdyby nie fakt, że... ruch zostanie zamknięty z racji wyścigu po kremówki zorganizowanego w ramach dni papieskich.

Święty Jan Paweł siedzi w Niebie i załamuje ręce, no. Podobnie jak błogosławiony Wyszyński. Poważnie podejrzewam, że oni obaj mają równo i głęboko nasze cyrki z beatyfikacjami, kanonizacjami i kremówkami, a płaczą gorzko, ilekroć spojrzą w dół i widzą, co tu się na co dzień wyrabia... 

Różaniec święty, dni papieskie, otuleni płaszczem Matki Bożej wrzeszczymy, że świątynia Pana, świątynia Pana, tia? To se poczytajmy Izajasza i paru innych proroków... Ale nie, to nie o nas, to o kapłanach Starego Testamentu, to my jesteśmy nowym Jeruzalem, prawdziwą winnicą Boga. Prawda?

Żeby nas tylko z tej winnicy na mordę nie Wyciepnął. Amen.


23.

5 komentarzy:

  1. Myślę, że w zasadzie by wystarczyła Przypowieść o Dobrym Samarytaninie „ Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?». Nigdy nie sądziłam, że to się stanie aż tak politycznie gorący tekst. Kawa zm

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozszerzałam zatem zakres. Chociaż cały czas tu chodzi o pytanie, kto jest moim bliźnim. Polityka to tło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak sądzę, to, o czym piszesz, sprawiło to, że dla dzisiej młodzieży np. sama godzina 21:37 jest przedmiotem kpin (mój syn jadąc ze swoją dziewczyną do przyszłych teściów, zrobił zdjęcie z wnętrza autokaru, gdy zegar autobusu pokazywał właśnie godzinę 21:37 i zamieścił je na instagramie; mnie to zabolało, bo dla niego była to kpina). A to efekt owej akcyjności.

    OdpowiedzUsuń