mewy.
Tak wygląda pierwsza wiosenna koniczynka po stopnieniu śniegu i rozmarznięciu (względnym) wierzchniej warstwy ziemi, w sam dzień świętego Patryka, a co.
Co do mewich nóg, to są czerwone.
Śmieszka.
Poza tym strasznie mnie boli łeb, a jutro kolejny trudny dzień... dziś byłam w dwóch pracach. W tej drugiej poproszono mnie o dorywcze przeprowadzenie kilku zajęć, zdalnie z domu. Zgodziłam się... na przyszły tydzień. Ano, zobaczymy. Już ja wiedziałam, że ten kwiatek na 8 marca był z podtekstem, no.
Panie Boże, jakaż ja zmęczona jestem... Wiesz?
190.
Idzie wzrost ciśnienia - głowa i mnie pobolewa (na razie).
OdpowiedzUsuńMewy świetne.
antycyklon, tia.
Usuń