ciotka neonka leży w domu, wirusa przyniosło dziecko ze szkoły. Dziecko też chore. Na szczęście ani z ciotką, ani z nikim z tej gałęzi rodzinnej ostatniośmy się z mamą nie widywały. Nawet na cmentarzu się rozminęłyśmy. W pracy jedna nauczycielka pozytywna, ona na zwolnieniu, lekcje odbywają się jakby nigdy nic. Jak to piii***e wszystko, to nawet nie będzie czego zbierać.
Z tego wszystkiego telepało mnie równo, jak wracałam z roboty do domu. Zmierzyłam - tylko 36,3. Ale dzień totalnie rozbity, miałam jeszcze tylko tyle siły, żeby przygotować bieżące zajęcia na jutro. Nie wiem, żeby mieć skierowanie na trzecią szczepionkę, to muszę mieć internetowe konto pacjenta, czy wystarczy zadeklarować taką chęć w przychodni?
55. Jeszcze tylko 1280.
pytanie podstawowe: czy te osoby, o których piszesz były zaszczepione ?
OdpowiedzUsuńdorośli tak, dwa razy (dziecko nie)
UsuńWystarczy zadeklarować, tylko musi ci upłynąć 180 dni od ostatniej dawki i musi ci pojawić się skierowanie na owym koncie, czyli dodaj kilka dni. Ale w punkcie szczepień mają podgląd i wszystko zorganizują, bo wiadomo że nie każdy ma konto. #GetTheJab. Kawa zm.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że jak bałagan w systemie będzie przewidywalnie okropny, to wystarczy dowód i kara szczepień, którą dostałam w maju.
UsuńDzisiaj mnie wpisali na szczepienie. Podajesz tylko swoj pesel. Reszta jest w systemie.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że system działa też na wschód od Wisły.
Usuń