siedzę i kicham, i ziewam - na przemian. Posprzątałam trochę mieszkanko, napisałam (d)ewaluację wyników matur... jutro idę do pracy, siedzę na poprawkowej maturze...
A dziś jeszcze, za jakąś godzinkę, jadę z mamą do lekarza do Lbl. Leje i leje, jak na nią czekać pod przychodnią?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz