łabędzie
a najbardziej zimorodki.
Widziałam dziś całą masę zimorodków. Niektóre z bardzo bliska. Ale oprócz tej niebieskiej uciekającej muchy powyżej udało mi się sfotografować tylko tego:
To zdecydowanie nie był dobry dzień :(((. Nawet wiewióra uciekła. :(((
Na pociechę: parkowe łabędzie zrobiły sobie korytarzyk w lodzie i pływają tam i z powrotem:
Nurogęsi ostały się chyba tylko w porcie.
Na otwartej Wiśle pusto.
Może zajmę się fotografią krajobrazów? One nie uciekają...
Albo roślin? Też nie uciekają... hę....
Krajobrazy też piękne! i zima w końcuuu ;-)
OdpowiedzUsuńjuż nie ma ani śladu po zimie.
OdpowiedzUsuń