niedziela, 10 stycznia 2021

dziś wszystko ode mnie uciekało...

 łabędzie


a najbardziej zimorodki. 

Widziałam dziś całą masę zimorodków. Niektóre z bardzo bliska. Ale oprócz tej niebieskiej uciekającej  muchy powyżej udało mi się sfotografować tylko tego:


To zdecydowanie nie był dobry dzień :(((. Nawet wiewióra uciekła. :(((


Na pociechę: parkowe łabędzie zrobiły sobie korytarzyk w lodzie i pływają tam i z powrotem:


Nurogęsi ostały się chyba tylko w porcie. 


Na otwartej Wiśle pusto.




Może zajmę się fotografią krajobrazów? One nie uciekają...




Albo roślin? Też nie uciekają... hę....




2 komentarze: