jednak. Co ciekawe, w naszym mieście miały być msze na cmentarzach i różaniec. I co teraz. Znowu walka z Kościołem, tak? Litościwie już nie napiszę, kto na którym cmentarzu miał kwestować i zbierać na wypominki :P. Ciekawi mnie, czy zamkną tylko państwowe cmentarze, czy parafialne też, ale sprawdzać tego jakoś nie zamierzam. Może teraz manifestacje i protesty przeniosą się pod cmentarne bramy?
Minęły właśnie 3 godziny od ogłoszenia, że cmentarze mają być zamknięte. Na stronie kurii cisza (chociaż w międzyczasie pojawiła się zajawka o rozważaniu na Wszystkich Świętych, czyli ktoś w stronie grzebie). Na stronie parafii ciągle to samo ogłoszenie z niedzieli (kiedy już od tygodnia byliśmy w strefie czerwonej):
OK, może w parafialnej stronce nikt nie pogrzebał. A może czekają aż kuria się wypowie :P.
W płomiennym wstępie do onlajnowej mszy św. dziś usłyszałam, że kobiety powinny odkryć swoją godność na wzór Miriam, bo wielkość i godność kobiety zawiera się w macierzyństwie. Dzięki za odarcie mnie z resztek podejrzeń, że jakąś wartość i godność posiadam.
Nie wiem, czy kiedykolwiek mam szansę wyleczyć tą ranę, pewnie nie. Nie wiem, co Ty na to - czy Stajesz po stronie Swojego Kościoła, czy może jednak mnie Obronisz kiedyś. Pewnie nie.
Po przedpołudniowych zajęciach (też online) uciekłam znowu do ogrodu. Krokusy jeszcze nie rozkwitły.
Za to nasturcja w pełni rozkwitu:
Dokwitają ostatnie marcinki
Dopijam sobie herbatę z sokiem malinowym. W poprzednią niedzielą proboszcz powiedział, że nie będzie procesji na cmentarz. Tutaj zazwyczaj po sumie jest procesja na cmentarz. Ja raczej nie chodziłam. Zajrzałam na stronę Diecezji Opolskiej. Biskup Czaja jest chyba najbadziej na bieżąco chociaż chorował, a może ma prężnych współpracowników. Dzisiaj został podany najnowszy dekret dotyczący cmentarzy. https://www.diecezja.opole.pl/index.php/homepage/aktualnosci/2653-najnowszy-dekret-biskupa-opolskiego-dot-trwajacej-pandemii-2 Tak się składa, że kościół tutejszej wsi należy do Archidiecezji Wrocłąwskiej ale ja mieszkam kilkanaście metrów za granicą i należę do parafii za lasem ( 6km ) więc obserwuję ogłoszenia diecezji opolskiej. Zresztą ja nie zamierzałam wcale iść na procesję. Na zdjęciu to krokusy? Myślałam że one kwitną na wiosnę. Ale nie wyglądają na zimowity.
OdpowiedzUsuńMam tak dobrze, że nie mam pojęcia zbyt dokładnego co się dzieje na szerokim świecie. Ładne te nasturcje, macinki u mnie przekwitły. Mieszkam pod lasem od strony północnej coraz mniej słonka na podwórku i dużo ostatnio padało.
u nas ciągle obowiązuje wersja, że nic się nie dzieje, ludzie mają normalnie w jak największych ilościach uczestniczyć w nabożeństwach, na cmentarzach też. Jest 31 października ósma rano. Ani słowa na stronie kurii, na stronie parafii bez zmian.
UsuńŚliczne te kwiaty. U mnie rozkwitły na nowo chryzantemki, te drobne, białe i ciemnoczerwone. Tyle mam z nich radości, choć oglądam zza szyby. Dobrze, że radzą sobie bez podlewania.
OdpowiedzUsuńU mnie chryzantemki wymarzają w zimie, a nie lubię kwiatków "do wyrzucenia", zawsze mnie to wyrzucanie boli (jestem pro-life tia).
UsuńJesteś na kwarantannie?