(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
czyli ostatniej godzinie przed zachodem słońca, kiedy byle jaki fotograf z byle jakim sprzętem robi genialne zdjęcia :))), bo jest genialne światło:
No chyba że złoto i bogatkowo:
Złota bogatka w złotej godzinie.
405.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz