niedziela, 5 września 2021

dziś, dla odmiany

 przez pół dnia ogarniałam awans zawodowy... jeśli ktoś chce i potrzebuje informacji na temat procedur aktualnych na nauczyciela kontraktowego i mianowanego, już posiadam, mogę przesłać za jeden uśmiech. Wystarczy zostawić e-mail w komentarzu.

Przez pozostałe pół dnia przygotowywałam lekcje na jutro, ujeżdżałam dziennik elektroniczny, byłam na mszy, posiedziałam u mamy, takie tam.

Grzeją. Nie uwierzycie, ale w pierwszy weekend września włączyli centralne... na dziś w nocy zapowiadają plus pięć. Wczoraj wieczorem była awaria elektryczności, zastała mnie w łazience... ogarnęłam, znalazłam i zapaliłam świeczkę (latarki nie mam, zastanawiam się, czy warto inwestować, hm). 

Bąble na piętach trochę się podgoiły - ku mojej rozpaczy wczoraj nie wychodziłam wcale, dziś tylko do kościoła, a dni piękne, pogoda jak złoto, no może zimno trochę. Ale za to bąbelki przysychają. Powolutku. W każdym razie żelowym plastrom mówię stanowcze nie. Pod nimi się tylko gnoi. 

Chyba znowu przelałam Natalię... paproć znaczy :). Wylądowała na balkonie z zadaniem: wyschnąć. Nie wygląda dobrze, chociaż nie wygląda też jakby miała pojutrze umierać. Ale wolałabym ją trochę w lepszej kondycji przed zimą, no. 

Dooobra... od jutra kolejny tydzień, pierwszy z czterdziestu tygodni mojego szkolnego Wielkiego Postu :P. Zadanie z wirtualnej, znaczy nieistniejącej, zdrapki: ogarnąć spowiedź.

2 komentarze:

  1. Dwie dobre, choć nieproszone :P rady:

    1) Latarkę prawdopodobnie masz w swoim smartfonie.
    2) Nawet jak się zagoi, to na wszelki wypadek przyklej plaster (zwykły) w miejscu otarcia, zanim włożysz buty. Mówię z doświadczenia - kiedyś w upał otarły mnie rozchodzone i bardzo wygodne sportowe buty, które włożyłam na bose stopy. Po miesiącu, kiedy bąbli już dawno nie było, odważyłam się włożyć te buty, a one otarły mnie w tym samym miejscu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ad 1. prawdopodobnie mam, zwykle ją włączam policzkiem podczas rozmowy. :P Z opcją: włączam latarkę i głośnik :P. Problem w tym, że nie umiem znaleźć telefonu nawet jak jest widno, co dopiero po ciemku.

      ad 2.
      Zamierzam naklejać trzy plastry na kupę.

      Usuń