najpierw praca, potem lekarz z mamą, potem roznoszenie opłatków, a w trakcie przygotowanie lekcji na jutro i odebranie paczki z muminkami.
Na książkach jest wydrukowana cena. Każdy tom kosztuje 140 zł, czyli 280 zł za dwa tomy. Oglądałam je i było mi trochę za drogo. BTW gdybym kupowała dziewięć osobnych książek o muminkach w cenie ok 22 zł za sztukę wyszłoby mi jakieś 200 zł. Ja za te dwa tomiska w twardej oprawie dałam w sumie złotych 180. Jak blekłik to blekłik.
Marzę o dniu, w którym będę miała czas i święty spokój, i zaparzę sobie dobrą herbatkę, i siądę do spokojnego czytania muminków.
O herbatce mówiąc. Dziś earl grey Adalberta.
Ten tekst jest po pierwsze niezwykle mętny, a po drugie bardzo różnie tłumaczony, zwykle jednak w kontekście mesjańsko-apokaliptycznym. W każdym razie do tego tekstu odwołuje się Jezus w Mt 24,15 opowiadając o końcu świata. Więc jakiś mesjański wymiar w tym tekście jest. Może zapowiedź Jego Paschy. A może jeszcze (z naciskiem na jeszcze) wcale nie rozumiemy tego tekstu i może jeszcze wiele musi się stać, żeby ktoś - może wiele, wiele pokoleń po nas - powiedział: ależ to oczywiste.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.