piątek, 13 maja 2022

deszszszszczczcz

 pierwszy od nie pamiętam kiedy, nie że jakiś wielki czy obfity, ale trochę zawsze mokrzej....

Zawijasy i zakrętasy pracowe, potem parę godzin w ogrodzie - ja naprawdę nie wiem, czemu tam tak szybko leci czas, dziś niewiele zrobiłam, a tu osiemnasta. Potem jeszcze to, jeszcze śmo, i trzeba iść spać. 

247.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz