środa, 2 lutego 2022

przed świtem

 czyli co robi świr, jak wstaje nad ranem do łazienki? Jak to co. Zdjęcia. :)


Chmura nad horyzontem była nieziemska.



Rano śnieg się stopił i powstała śliczna breja pod nogami. 

Proszę świętego Józefa, żeby zajął się moim remontem i zorganizował mi jakąś ekipę... w końcu kto. 

Szukamy ostatnio jakiegoś dobrego porównania obrazującego życie konsekrowane, w mojej parafii wciąż uparcie przekręcane na "życie zakonne" i utożsamiane z trzema ślubami... Whatever, jedyne porównanie, jakie ostatnio wydaje mi się odpowiednie, to piłeczka małej Tereski. I ja, i wszystkie moje piłeczki ostatnio leżą, zdaje się,  pod szafą. Może w Niebie też muszą przepalić się jakieś kable, żeby Komuś chciało Się w ramach niebiańskiego remontu szafę odsunąć. I może wtedy mnie/nas Znajdzie. 
Nie wiem tylko, czy ktokolwiek chciałby przytulać taką zakurzoną piłeczkę spod szafy...

Wszystkim piłeczkom, czy zagrzebanym pod szafą, czy fruwającym pod sufitem - najlepszego. 

147.

6 komentarzy:

  1. Pamiętałam. +

    Wiesz. Nasze starsze Malątko taką zza czy spod tapczanu wyjmuje i wrzuca na miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale klimatyczne zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest taka strona oferteo.pl Kiedyś korzystałam z pomocy tej strony. Oferty budowlane najczęściej. Po kolei wpisujesz co potrzebujesz np - elektryka. Potem jest kilka pytań np jaki zakres usługi itd. Przez kilka dni czekałam na odpowiedź . Otrzymałam kilka propozycji fachowca. Elektryka to akurat moja siostra poszukała. Nie pamiętam ile czekałyśmy ale miałyśmy wymianę instalacji kilka lat temu w całym domu. Bardzo ci współczuję. Nie wiem czy św Józef zna się na elektryczności, ale pewnie na ludziach tak, ufam, że pomoże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim bloku mieszka przynajmniej czterech panów zajmujących się remontami. Prowadzę z nimi negocjacje. Jeden odmówił, drugi najbliższy termin ma za rok, trzeci jeszcze nie wie, czwarty wstępnie wyraził zainteresowanie, ale musi się z kimś skonsultować, teoretycznie mógłby zacząć pod koniec czerwca.
      Byłam na tej stronie, hm. Nie wierzę jakoś, że uda mi się znaleźć kogoś wcześniej niż ten czerwiec...

      Usuń