robiąc swoje
(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
poniedziałek, 6 lipca 2020
przetwórnia
porzeczki, maliny, dżemy, soki.
Gorąco, duchota, ledwie ogarniam to wszystko.Taka sobie pełnia.
Taki sobie kwiatek, nie mój, za miedzą.
i taki sobie pająk.
Wieczorem deszcz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz