(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
i wygląda na to, że faza cmentarz mija, bo rano mama oświadczyła, że w sobotę trzeba iść liście w ogrodzie grabić. :) Na razie jeszcze jutro praca.
Zamówiłam sobie kalendarz adwentowy z herbatą i okazało się, że już go nie ma na magazynach. Bu.
No nieładnie, że nie ma go.A my się martwiliśmy trochę, bo Teściowa zdecydowanie nie chciała na żaden cmentarz.... A byśmy choć na ten, co jest blisko zrobili wycieczkę. Zadowoliła się zdjęciami...
Średnią krajową wyrobiła moja mama i dla Waszej nie starczyło już. :)
No... liście. Mam przed domem 13 worków do wystawienia. Nagrabiłam sobie, bo pogoda sprzyjała.
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.
No nieładnie, że nie ma go.
OdpowiedzUsuńA my się martwiliśmy trochę, bo Teściowa zdecydowanie nie chciała na żaden cmentarz.... A byśmy choć na ten, co jest blisko zrobili wycieczkę. Zadowoliła się zdjęciami...
Średnią krajową wyrobiła moja mama i dla Waszej nie starczyło już. :)
UsuńNo... liście. Mam przed domem 13 worków do wystawienia. Nagrabiłam sobie, bo pogoda sprzyjała.
OdpowiedzUsuń