autumnbucket list

autumnbucket list

niedziela, 16 listopada 2025

jakby ktoś się martwił

 że z powodu klapnięcia fotokarmnika nie będzie już zdjęć ptaków, to są. :P





To jedne z ostatnich ze śp. karmnika. :P BTW te całkiem ostatnie, jak widzę, były bardzo rozpikselowane, czyli już coś się zaczynało psuć. Te niżej to zdjęcia ze starej dobrej fotopułapki, która kosztowała jakieś dwa i pół raza więcej niż fotokarmnik i działa już chyba trzeci rok.



Ta sikorka na górze straszy tą drugą sikorkę, jakby się kto pytał.


No. Zatem ptasich zdjęć na pewno nie zabraknie - a ja w międzyczasie już poszukuję lepszego fotokarmnika. I droższego niestety. 


Z dzisiejszych czytań mszalnych: naprawdę z dużą ulgą i nadzieją słuchałam, że "wszyscy pyszni i wszyscy czyniący nieprawość będą słomą, więc spali ich ten nadchodzący dzień, mówi Pan Zastępów, tak że nie pozostawi po nich ani korzenia, ani gałązki."   Amen. Bo po tej stronie świata będzie im baaardzo dobrze do końca, nie wątpię. 

A dziś herbatka rumiankowa. Herbapol.


Kiedy dziś (w niedzielę) wypadła rumiankowa, zachwycona nie byłam. Ale wystarczył ten zapach po zaparzeniu - jednoznacznie kojarzący się z domem babci, bezpieczeństwem totalnym, jak zawinięcie w kocyk. I wsiąkłam. Uwielllbiam herbatkę rumiankową.

Dzisiejsza kartka:

Sama bym nie wpadła, że to tekst mesjański. Przy okazji - pomysł na ten kalendarz nie jest mój, to ugraficzniona :) kompilacja kilku mądrych tekstów mądrych ludzi na temat zapowiedzi Mesjasza w Starym Testamencie. No ale.


Strrrrasznie podoba mi się słowo "uperla".


I co to właściwie znaczy, że jest jak światło poranka, kiedy wschodzi słońce, jak światło bezchmurnego poranka, co uperla po deszczu ruń ziemi? Po pierwsze, że Jest piękny. Po drugie, Zsyła rosę (Rorate, caeli...), czyli wodę, czyli daje życie. Po trzecie, ten tekst wskazuje na zmianę na lepszą pogodę: bezchmurny poranek po ulewie. 

I ja nie wiem, czy ten tekst odnosi się do Mesjasza, czy do samego króla Dawida (który, btw, jako archetyp dobrego króla jest w jakiś sposób typem Mesjasza). Ale symbol zstępującej rosy faktycznie może mieć konotacje mesjańskie. I tu mi się kojarzy rosa na runie Gedeona i Godzinki, aplikujące ten symbol do Maryi. Jest sporo prób wyjaśnień, dlaczego niby Maryja miałaby być "runem Gedeona". Mi najbardziej podchodzi to wyjaśnienie, że rosa jest symbolem błogosławieństwa i dawania życia. Maryja jest runem Gedeona, czyli jest pełna rosy (pełna czasza? wiadro? rosy na tym runie), podczas gdy cała reszta świata jest (w porównaniu) sucha. A największe błogosławieństwo i największa życiodajność w historii Maryi to zgadnijcie Kto.

I tak to mamy Mesjasza w symbolu rosy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.