sobota, 18 listopada 2023

pierwszy śnieg

 Rano świat wyglądał bajkowo. Zwłaszcza na wysokości czwartego piętra, bo na dole było baaardzo mokro. 







Już przed południem cale piękno się stopiło i została tylko mokrość. Udało mi się przy okazji zakupów wyskoczyć na spacer w deszczu. Potem ogarniałam obiad i sprzątanie, i tak jakoś dzień wziął i minął. A..., jeszcze zaczęłam przerabiać klatkę na karmnik na balkonie. Jednak zabrakło mi patyków. 


Trzeba zagrodzić tył i sufit. 

Listopadki dają. 


761.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz