(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
pierwszy od przedświąt :P - trzeba go było uwiecznić.
Poza tym jestem koszmarnie zmęczona po dzisiejszych siedmiu lekcjach. A jutro następny ciężki dzień.
483.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz