sobota, 28 stycznia 2023

dziś było za ciemno

 na dobre zdjęcia.





W każdym razie masowo pobudziły się wiewiórki i objadają skrzydlaki klonów i nie jestem pewna, czy to wróży wiosnę :P.

Pojawiły się pierwsze tej zimy gile.





Eksperymenty z przesłoną za wiele nie pomogły, a porysowany obiektyw uparcie plami zdjęcia przy dużym zumie. Może kiedyś jeszcze wyjdzie słońce i może gile z wierzchołków drzew przeniosą się bliżej obiektywu...

Na pociechę: wyobraźcie sobie, że macie taaaaką szyję i boli was gardło. Na całej długości. :P





Ja poproszę o więcej światła na świecie. 

507.

2 komentarze:

  1. Mimo "półmroku" zdjęcia wspaniałe. A co do wiosny, to na moim skalniaku w święto Trzech Króli zakwitła gęsiówka kaukaska, a wczoraj jedliśmy u przyjaciół omlet ze smardzami - smardze ( 2 sztuki) świeżo zebrane u nich w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń