niedziela, 18 kwietnia 2021

w przerwie między

 przygotowywaniem zajęć a sprawdzaniem prac.





I ze ssaków to w sumie tyle...

Szukając dzięciołów, znalazłam... kaczki.

Tak, na drzewach, a bo co? Jak się wpatrzycie w zdjęcie niżej, to zobaczycie, gdzie.


Kaczek na drzewach była dziś cała masa.


Na wodzie były gągoły


nurogęsi

i łabędzie.

Na drzewach były rudziki

kowaliki

drozdy

kosy

szpaki

i zięby.


W trzcinach, zamiast trzciniaków, był strzyżyk.


Wszystko dziś było na odwrót... nawet jak dzięcioł, to od razu czarny :))).




Całe stworzenie dostąpi wyzwolenia, * aby uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. / Alleluja.
Amen.

4 komentarze:

  1. dzisiejsze zdjęcia to mistrzostwo świata !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee, technicznie to różnie z nimi. Strzyżyk jest rozpikselowany, robiony ze zbyt dużej odległości. Dzięcioł też, przez całą szerokość rzeki. Dwa ostatnie zdjęcia są prześwietlone - dziś u nas było ciemno, przynajmniej wtedy, kiedy ja mogłam się wyrwać na spacer. Kombinowałam, żeby czarnego dzięcioła było widać zza czarnej olchy :P i wyszło jak wyszło.

      Dobre zdjęcia to dwie pierwsze wiewióry, zięba i kowalik. Z kowalika jestem dumna, bo im trudno dobre zdjęcia zrobić - za szybko biegają :P i mają takie niefotogeniczne kolory, nie że źle wychodzą, tylko aparat ich nie lubi i są wiecznie nieostre albo "plastikowe". Drugim ptakiem, któremu trudno zrobić dobre zdjęcie, jest dzwoniec... zawsze się rozmywa.

      Usuń
    2. kochana, doceniaj siebie! nie doszukuj się wad w tych zdjęciach! Dla mnie są piękne! super,że jest ktoś taki jak Ty, który potrafi się zatrzymać i dostrzec, to co dla wielu jest obojętne i niedostrzegalne. Dla mnie to co robisz, ma ogromną wartość.

      Usuń
    3. im mniejszy ekranik, tym piękniejsze zdjęcie :P. Swoją drogą ciekawe, że ludzie zachwycający się ekranikami potrafią zadeptać w realu przedmiot zdjęcia i nie zauważą.
      a wartości nie mam i mnie nie przekonasz.

      Usuń