co dalej, zobaczymy, na razie wszystko zgodnie ze sztuką medyczną.
Dzień rozpoczęty prawdziwą mszą - ludzi było mniej więcej tyle, ile powinno, moim zdaniem. :P Myślę, że niektórzy mają zdanie odrębne.
Potem praca - pół dnia nad lekcjami na jutro, maturami (wydawnictwo obiecywało, że zrobi próbną maturę dostosowaną do aktualnych wymagań, organizowało szkolenia, kazało czekać - i na koniec opublikowali w nowym układzie graficznym te same testy, które od lat kilku - jak nie kilkunastu - miałam w książce pod tytułem "Testy maturalne". :P Moje dzieciaki już je zdążyły zrobić. Więc maturę próbną musiałam wynaleźć gdzie indziej). Jutro od rana zdalne... W międzyczasie telefon od Szefowej Pierwszej, że w związku z lokdałnem zawiesza zajęcia stacjonarne dla maturzystów i mam coś wykombinować zdalnie. Dobrze, że dopiero na piątek :P.
Spacer. Zimno i ciemno, śnieg prószył, zdjęcia nie chciały wychodzić. Napykałam, ale większość musiałam wyrzucić...
Ten kwiczoł z wczoraja.
czym robisz zdjęcia ? :)
OdpowiedzUsuńtym: https://www.canon.pl/cameras/powershot-sx730-hs/
OdpowiedzUsuńfajny, bo nie zajmuje dużo miejsce, a robi całkiem ładne zdjęcia.
Usuńna pewno wystarczająco dobry w dobrych warunkach świetlnych i na rozsądne odległości. Problem w tym, że ja chcę często zrobić zdjęcie w szalonym braku światła i na szalony dystans...
Usuń