takie tam.
W sprawie windy dziś rano pojawiły się na klatce ogłoszenia. Opatrzone dwoma pieczątkami i jednym podpisem.
Właściciele rowerów wpadli w drobną panikę. Bo niektórzy mają po cztery rowery na mieszkanie i co teraz. :P A ja, nieposiadacz roweru, mam nadzieję, że w końcu winda ruszy. Bo dziś znowu marzyłam o windzie. Wnosząc regał. Ten mały na komodzie obok szafy.
A co do kotów - nie wiem, czy to prawda, ale znalazłam dość hm intrygującą opinię w jakiejś książce o CSLewisie.
Nie wiem, co na to właściciele kotów :))) - prawda czy nieprawda?
Poza tym - no, modlę się. Żeby się wszystko nie spieprzyło.
363.
Stanowczo dementuję. Kawa z kotem
OdpowiedzUsuń