w takiej sytuacji jak teraz złapałabym różaniec i pobiegła na dwór się modlić. Dziś siedzę przy laptopie i przygotowuję lekcje... zaraz zacznę sprzątać dom, prasować maseczki. Widzisz różnicę?
Naprawdę nie wierzę, że mogłabym cokolwiek dobrego wymodlić. Nie wierzę, że cokolwiek dobrego może się jeszcze w tej historii stać. Jest o trochę ponad tydzień za późno, już cuchnie. :P Zastanawiam się raczej nad motywacjami paru zmian i jestem strasznie nieufna. I myślę, że jednak się mną Bawisz. Poważny Człowiek tak nie postępuje, Wiesz?
Jeśli Chciałeś mnie połamać i stracić, to właśnie Ci się udało. Ze mnie już nic dobrego nie Będziesz Miał. Jest o trochę ponad tydzień za późno.
Naprawdę nie Rozumiesz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz