Syna Człowieczego, tylko po prostu tak... więc na błogosławieństwo się nie łapię... wiem, nie jestem prorokiem ani nie chcę być. Po prostu - życie jest ze swojej natury trudne i tyle.
I już kolejny dzień. Wio.
Tia, oczywiście, że to wszystko jest nieważne :P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz