winter bucket list

winter bucket list

sobota, 8 lutego 2025

napuszone

 





jak okrągłe pomponiki. Jest parę stopni na minusie, śniegu nie ma.
Przy kukurydzy pojawiły się kosy.





Nie wiedziałam, że jedzą kukurydzę.

W domu zaczynają kwitnąć lutniki. :)



Lutnik z Gliwic też napuszony, a jakże:


:)))

Marzę o zwinięciu się w taką puchatą kulkę, której nikt by nie widział ani nie chciał widzieć.

Kupiłam w aptece jakiś patentowany syrop na mokry kaszel, bo ciągle kaszlę jak szczekający kundel.

1108.

5 komentarzy:

  1. O, zakwitnie! Cieszę się :) A mój nie chce być lutnikiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój nie chciał być listopadkiem.
      Jestem po rozmowie, ale żadnych konkretów nie ma, zupełnie nie wiem(y), o co mogło chodzić.

      Usuń
    2. Może jeszcze zmieni zdanie, bo inne kwitną. Ciekaaawe... Dziwna sprawa.

      Usuń
  2. Słyszałam w poniedziałek trylujące sikorki. A teraz znów mroźnie i u nas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno czeka nas parę zimnych dni i mroźnych nocy. Zobaczymy. A ptaków u nas dużo mniej tej zimy, chyba nie przyleciały te z północnego wschodu, co u nas zimują.

      Usuń

Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.