sobota, 27 stycznia 2024

ostatnie w tym roku

 zdjęcia choinki




U mamy dziś choinkę rozebrałam, a potem sprzątałam pół dnia. Poza tym ogarnęłam pół miliona drobiazgów domowych, na które dotąd nie miałam czasu. Na przykład na parapecie w kuchni stanęła skrzyneczka z ziołami


które powoli trafiają do kanapek (zielistka nie :P). Naszczepiłam listopadki, a stare wyrzuciłam, bo nie mieściły mi się już absolutnie nigdzie. Ogarnęłam zepsutą zasłonkę do kuchennej szafki - czy ktoś pamięta jeszcze szafki z zasłonką zamiast drzwiczek w ogóle? :) 

Jutro dzień na spacery i odpoczywanie, jeśli pogoda pozwoli, a w poniedziałek leci moja choinka. Przydałoby się poprasować, poprać, a jeszcze ta impreza urodzinowa... kupiłam dziś marantę. Udekorować ją odpowiednio trza.



Chyba mam dziś melodię na robienie wysoce artystycznych zdjęć najzwyklejszym rzeczom... 

831.

2 komentarze:

  1. Mile wspominam marantę, która długo u mnie rosła. Okazało się, ze jest wybredna i baaaardzo nie lubi zmiany temperatury (czyli otwierania okna, powiewu świeżego powietrza etc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u mnie rosła dość długo bez problemów, aż była za duża i przestała się mieścić na półeczce... Lubiłam ją za to, że co wieczór chodziła spać :)

      Usuń