środa, 3 stycznia 2024

dalej nie mam siły

 pisać. U nas deszcz i wieczne ciemności, w szkole sześć lekcji pod rząd i zaniemówiłam :P, po pracy jeszcze ksiądz po kolędzie... akurat przyszedł taki, którego znam i z którym się dogaduję, więc było ok. Potem szybka kolacja i siadłam do lekcji na jutro. No i naprawdę mi wystarczy.

807.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz