w rzepaku
w towarzystwie nadrzewnej kaczki-krzyżówki
jednego z nielicznych drozdów
gągołów dużych
i malutkich
- długi łikend przeszedł mi do historii. Zaraz zajmę się układaniem prac domowych, potem naszykuję się na jutrzejszą maturę, a potem kierat się potoczy jak zawsze, tak samo jak zawsze rytmicznie postukując.
562.
Piękne majówkowe wspomnienia. Fantastyczne zdjęcia zachmurzonego nieba. To jedno z moich ulubionych majowych kontrastów - granatowe burzowe chmury i pole kwitnącego rzepaku.
OdpowiedzUsuńi ten zaaaapaaaach...
UsuńPatrząc na takie widoki człowiek odpoczywa...
OdpowiedzUsuń