sobota, 13 maja 2023

no tęsknię, no

 




Patrzę na te zdjęcia i zastanawiam się, która ziemia jest moja. Najbardziej tęsknię do tej. Jestem kundlem, nie mam swojej rasy, nie mam swojej ziemi. Tu tylko wyrosłam. 


Tu chodziłam się modlić. Dawno temu. Po drogach, których nie ma. 

Temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. Ano, zabrali. 

Myślę o ludziach, którzy już teraz są po Tamtej Stronie. O ludziach stąd. Czy mnie widzą, czy słyszą. Czy mają jakiś sposób na takie bóle jak mój. A jeśli nie, czy rozumieją. Myślę, że gdyby mama wiedziała, byłaby zazdrosna. Nie rozumiałaby. Zawsze była zazdrosna o to, że tu był mój dom. I nie był jej domem. I na ile jej domem była tamta poukraińska chałupa zbudowana jak domy prawosławne, szczytem do drogi. Tak, do tamtej też tęsknię. Nie tak boleśnie. Ale tamtą też mi zabrali. 

Chciałabym Tam odnaleźć jakiś swój dom. Z drewnianych bali, w środku bielony wapnem. Z dubeltowymi oknami i z kaflowym piecem, i z podłogą z malowanych olejno desek, a na podłodze pasiak-szmaciak własnoręcznie utkany. Z dużym stołem przykrytym ceratą w kwiatki. Ze szklanką fusiastej herbaty gotowanej na grzałce podłączonej do gniazdka jeszcze bez uziemienia. 

Ten świat teraz wcale nie jest lepszy. Naprawdę. 

572.

6 komentarzy:

  1. A może tak będzie? Jak u Lewisa w "Ostatniej bitwie"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, Apokalipsa mówi o tym nieco inaczej (i mniej zachęcająco....)

      Usuń
    2. Ale jest jeszcze "Ani oko nie widziało..."
      Tesknię czasem za niebem. Co brzmi dziwnie, zważywszy, że tam nie byłam. A jednak.

      Usuń
    3. no właśnie, a domy oko widziało, więc raczej ich Tam nie będzie... a poważnie to wydaje mi się, że w Niebie nie będziemy w ogóle miec takich ziemskich p2ragnień.

      Usuń
  2. Mam bardzo podobne tęsknoty. Szczególnie za jednym drewnianym domem pod lasem – jeśli nadal stoi, to jest w ruinie. Chciałbym kiedyś mieć taki swój dom z piecem, z sadem... bo żaden z tych wytęsknionych nie był naprawdę mój, choć kochałam je jak własne.
    Pozdrawiam
    Rivulet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te miejsca są częścią naszych historii, nieraz mocno pogmatwanych. Jesli przypadkiem wiążą się z odrobinę lepszym momentem historii, tęsknimy.
      Patrzę na to ostatnie zdjęcie, (katolickiej) wiejskiej kaplicy. Teraz nie do pomyślenia, żeby tak wyglądała choćby namiastka kościoła. Ona też już umiera, odchodzi. I jest bardzo podobna do tamtych drewnianych domów.

      Usuń