środa, 1 marca 2023

i kolejny dzień

 niełatwy. Tyle, że wrzuciłam w pralkę swoją ostatnią pościel i dwie piżamy, i ile tam ciuchów ostatnio z siebie zdjęłam, i puściłam to wszystko na 90 stopni. Gdybym była wirusem, to bym se na nosie na te 90 stopni zagrała, no ale. 

Ćwiczę chodzenie po mieszkaniu. 

539.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz