mówiłam Magdzie, że dzięcioły ostatnio nie przylatują.
To proszę.
Drzewko Jessego kwitnie,
choinka jest taka krzywa, że boję się na nią patrzeć
święta Rodzina zatrzymała się w tym roku pod paprotką
Trwają ostatnie przygotowania do Wigilii.
Dobrych ostatnich chwil adwentu.
1062.
Ładna choinka.
OdpowiedzUsuńJa ufam, że moja w tym roku nie fiknie.
chyba moja cnota ufności nie sięga nawet wierzchołka choinki, bo zamierzam ją jutro przestroić.
UsuńA widzisz, podsluchują! Dobrych też! :) :*
OdpowiedzUsuńoja, dzięcioły też podsłuchują? :)
UsuńNo najwyraźniej....
UsuńU nas dzięcioł zasmakował w tłuczonych orzechach. Mamy cały worek (od wujka) trefnych orzechów, tak twardych i "ciężkołuskalnych", że mąż hurtowo rozbija je młotem, a potem rozsypuje na tacy. Sikorki wcinają aż miło. Dzięcioł z gracją obrabia kawałek po kawałku. Zdaje się, że cały ogród będę miała w łupinach.
OdpowiedzUsuńna balkonie nie mogę sobie na to pozwolić, na te łupiny znaczy.
Usuń