Kawa-z-m. wybrała ten w paski.
ale jakby ktoś był zainteresowany, parę wąwozów bezimiennych jeszcze mi zostało... :)))
Dzisiejsze odkrycie: w Wąwozie Magdy kwitną kruszczyki.
Jak ktoś nie wierzy, że kruszczyki są storczykami:
a w wąwozie-który-jeszcze-nie-ma-imienia rosną bird nest fungi...eee... kubeczniki?
Dziś tropiliśmy tylko sarny:
ok, monstery też :)))
Wieczór znów nad naszą Wisłą.
I tia, można na nas wyjaśniać (odpowiednio zgorszonym tonem) czas Future Perfect: today you will have drunk two litres of beer! :)))
Kawo-z-m. (dzisiaj Kawo ugotowana zresztą, u nas ciągle +30 stopni), przyjeżdżaj częściej. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz