piątek, 9 lipca 2021

Biblia interaktywna :)

 dzięki, Kawo-z-m.

Z wierzchu - jak Biblia...


Weszłam z nią w interakcję, w końcu interaktywna jest. Na początku powycinałam ząbki... no Marcin eL. też se z Biblii wycinał :P. 




Wydawca chyba nie przewidział interaktywności w formie wycinanek :P , raczej stawiał na notatki i/lub rysunki. Zaletą tej Biblii i głównym powodem nabycia jej przeze mnie było dużo miejsca na interakcję. Już się zaczyna, tia.



Chciałabym, żeby katolicy kiedyś wydali katolicką wersję Biblii w formie interaktywnej. Ale to chyba nie do pomyślenia. Biblia, po której można mazać, którą można ciąć? Zgroza, sodomia, gomoria i profanacja. Ciekawe, że narósł nam większy szacunek dla Słowa niż protestantom... 

Swoją drogą, pamiętam, kiedy jedyna dostępna wersja Starego Testamentu po polsku to była któraś z wersji protestanckich, właśnie taka bez niektórych ksiąg. Takimi Bibliami posługiwały się z konieczności pierwsze nasze wspólnoty neokatechumenalne...

Więc znowu wracam do korzeni :P. Interaktywnie. :P

6 komentarzy:

  1. Juhuuu! Ząbki mi co prawda do głowy nie przyszły. Czekam na jakieś wyszywanki

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie ma czegoś takiego w j. polskim! Ja swoim dzieciakom zawsze mówię, że można zaznaczać, pisać, rysować - jeśli to ICH Pismo Święte, fajnie, gdy ma ślady użytkowania. Ja sama raczej zostaję przy karteczkach wklejanych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie moje książki są pomazane. Najczęściej ołówkiem, bo długopis z czasem się rozlewa. Książki pożyczone oszczędzam, czyli stosuję karteczki wklejane :P. Z Biblią jest ten problem, że pisana maczkiem i praktycznie bez marginesów, a papier jak bibułka... moja polska (i katolicka :P) Biblia ma pozaginane kartki, czasem róg, czasem cała strona złożona w pół.

      Tak, stanowczo trzeba by coś analogicznego wydać w wersji katolickiej i po polsku. Może nawet w wersji jedna strona druku, a strona obok z linijkami? Tyle że już widzę cenę...

      Usuń
  3. O, fajna.
    Mam taka jedną sprzed lat bardzo pomazaną.
    Teraz czytam głównie NAB, wersja afrykańska z obrazkami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. afrykańskie obrazki muszą być ciekawe :)
      Co mi przypomina: byłam kiedyś na genialnej wystawie chrześcijaństwo Dalekiego Wschodu, obrazy, Biblie, manga z historiami biblijnymi, dużo naprawdę fajnych rzeczy.

      Usuń