sobota, 24 lutego 2024

imago, czeczotka i wiosna

 


w końcu postać dojrzała, ale chyba, zdaje się, to jakiś prymityw, jak rybik - przeobrażenia nie stwierdzono. :)))

Stwierdzono za to panią czeczotkę.



Tak w odróżnieniu od pani czyżyk, która najwyraźniej dziś chciała spać. 


po, rozumie się, posiłku.


A poza tym wyszłam dziś po raz pierwszy na dwór i zaskoczyła mnie wiosna.










Tak se między blokami rosną. 

859.

9 komentarzy:

  1. Piękny dojrzały materac :) To dobrze, że nie odleci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby odleciał, byłby trochę kłopot...

      Usuń
    2. Hm... Widziałam dzisiaj w okolicach śmietnika materac, ale w innym pancerzyku ;) Może zaczynają wędrówki o tej porze roku... Lepiej go pilnuj.

      Usuń
    3. Hm zamknęłam go w szafie, na wszelki wypadek. Może zaczynają okres godowy i będą chciały się szukać przy tym śmietniku? :)))

      Usuń
    4. Nie wydawał żadnych dźwięków, ale będę obserwować. Dobrze, że zamknęłaś, za dużo trudu nas kosztował (więcej ciebie, ale też czuję się z nim emocjonalnie związana ;)

      Usuń
    5. no jak coś Ci miauknie nad uchem to może marcowy materac, nie marcowy kot...

      Usuń
    6. Wielce prawdopodobne.

      Usuń
  2. U Ciebie chyba cieplej. W moim ogrodzie na razie kwitną tylko dwa krokusy i przebiśniegi.

    OdpowiedzUsuń