czwartek, 1 lutego 2024

drzewo zasadzone

 nad zamarzniętą wodą



 dopóki go bobry nie zetną i nie zatopią :P. Bycie drzewem rosnącym nad płynącą wodą wiąże się z pewnym ryzykiem, cokolwiek na to psalm. 

U nas dziś zimno i deszcz, tylko na chwilę wyskoczyłam do parku. Zmarzłam, zmokłam, sfotografowałam drzewo i wróciłam. :P

836.

2 komentarze:

  1. allegra walker2 lutego 2024 08:19

    Wyjątkowo piękne zdjęcia!!! Takie rozmyte, akwarelowe, i te odbicia drzew - super!

    Czerstwego zdrowia i dobrego mienia, spokojnej myśli i duszy zbawienia
    życzy
    życzliwa ;-)

    OdpowiedzUsuń