z przyczyn babskich. Naprawdę, niniejszym składam podanie o zwolnienie mnie już z tego wszystkiego, no. Praca, siedzenie u lekarza z mamą (na schodach przed wejściem na szpitalny oddział, żeby nie można było czasem do łazienki wejść) - jak wróciłam do domu, to zwyczajnie padłam spać. A jutro kolejny dzień i znowu pewnie będzie bolało.
602.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.