czwartek, 22 czerwca 2023

kiecki, kiecki

 temat, obawiam się, mało ciekawy dla tych wszystkich, którzy jednak wolą mężczyzn (jakkolwiek twardo udowadniają całemu światu i sobie, że tak nie jest). A zatem z góry niektórych przepraszam, będzie nudno i nieestetycznie. Baba, no. Paskudztwo. 

Ta jest na imprezę właściwą:


Ta na drogę/grilla/pogaduchy rodzinne. 


No muszę się w coś ubrać na tą rodzinną imprezę, trzydniową zresztą, no. Biorę pod uwagę jeszcze inne opcje, jutro chyba kupię jeszcze jedną kieckę :P - tia wiem, kiecek mi do końca życia starczy już, ok. No ale jakoś tak. Jak na lat prawie 51 i jak na babę, która ani przez moment w całym życiu nie była ani chuda, ani ładna, może być.

Poza tym panowie pracowicie montują kabinę windy.


A żeby nie skończyć negatywnymi wrażeniami artystycznymi, przedstawiam mieniaka tęczowca.


612. Jak Łysica :P. 

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Gdybym była chudsza i/lub wyższa, leżałyby ladniej. No ale.

      Usuń
  2. ooo podobają mi się. zwłaszcza ta pierwsza. a co to za okazja?

    OdpowiedzUsuń
  3. o, bardzo ładnie :) a ja myślałam, że Ty tylko w kieckach ;-)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sobie wyobraź, że do wczoraj nie miałam w szafie ani jednej sukienki. Trzy czwarte roku latam w dżinsach i w swetrze, jedną czwartą w spódnicy i tiszercie.

      Usuń
  4. allegra walker23 czerwca 2023 09:02

    Bardzo ładne. Botaniczne :-)

    OdpowiedzUsuń