winter bucket list

winter bucket list

sobota, 11 stycznia 2025

doba jest stanowczo za krótka

 i ledwie zdążam jako tako obrobić się z rzeczami bieżącymi. O nadrabianiu zaległości mowy nie ma.

Dziś leciutko przyprószyło śniegiem



mniej więcej tyle, co żabie po kostki. Do tego temperatury ciągle na lekkim plusie, więc obecnie mam taki widok za oknem:



Zapowiadali śnieżyce i mrozy, tia.

W końcu zrobiłam korzenną przyprawę do kawy - z kardamonu, cynamonu, imbiru, goździków, gałki muszkatołowej i anyżu, z dodatkiem jednej torebki cukru z wanilią na całe pół słoiczka. Coś niemal jak przyprawa do pierników. Kawa jest mega.


W temacie pralki mamy to ciągle nie ma decyzji, czy kupujemy drugą, czy pierzemy u mnie. 

I dziś mi się chyba nic nie zepsuło?

1080.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.