(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
czyli znowu nie mogę się przestawić na zmieniony czas...
O rekolekcjach napiszę kiedyś tam, dziś naprawdę nie mam siły. Dojechanie busem do LBL w niedzielę i powrót tymże zabierają w sumie pół dnia.
1104.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz