(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
Tymczasem w aparacie siadła mi karta pamięci i nawet sformatować się nie da, muszę kupić nową.
Dobrze, że rozgrzała.Koło niedzieli zamierzam wreszcie osiąść na dłużej w domu (choć wyskoki będą). I liczę na nieco czasu na pisanie, acz nie od razu.
:) Ja mam ciągle dwa listy głęboko zaległe. Papier i długopis leżą na stole od miesiąca. Naprawdę nie mam chwili.
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.
Dobrze, że rozgrzała.
OdpowiedzUsuńKoło niedzieli zamierzam wreszcie osiąść na dłużej w domu (choć wyskoki będą). I liczę na nieco czasu na pisanie, acz nie od razu.
:) Ja mam ciągle dwa listy głęboko zaległe. Papier i długopis leżą na stole od miesiąca. Naprawdę nie mam chwili.
Usuń