a w ogrodzie zupełnie nieprzestraszony (mną) kos.
I wrzosy jeszcze niekwitnące.
I dynie - jedyne, co mi w tym roku naprawdę dobrze rośnie.
Nasturcje nietypowe
i typowe.
Rudbekie, kosmos,
aksamitki
sierpniowy czosnek - miał być szczypiorkiem, ale mi nie smakuje, więc został na kwiat.
Słoneczniki
i resztki floksów, bo większość wyschła.
Mozolnie podlewam i chyba tylko tak tego lata zamoczę nogi.
W wodzie, a jakże, zamoczone gruntownie. :)
1298.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.