niedziela, 17 marca 2024

zima wraca

 a sroka się ostro buduje.







Za zimno na spacery. Zawalona papierową robotą pracową, pół dnia sprawdzałam rozszerzone matury. 

Po śmierci Ernesta Brylla wracają wspomnienia z jedynego naszego spotkania, dawno temu, przelotnego, chwilowego - wystarczającego, by wspomnienia pozostały najlepsze. Bardzo miło wspominam też  Panią Małgorzatę Goraj-Bryll,  byłam jej wierną czytelniczką i bardzo ją podziwiałam, przez chwilę zdarzyło mi się publikować w tej samej co ona (nieistniejącej już) gazetce. Stare dzieje... cokolwiek z nimi teraz, Prowadź i Chroń ich, Panie. 

881.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz