środa, 24 sierpnia 2022

faza meble: mode on

 już mi się po nocach śnią horrory z tematem przywozu mebli w tle. :P Kilka najbliższych dni to temat mebli, w każdym razie. I wiem, ani nikt tego za mnie nie załatwi, ani nikt mi nie pomoże. Ty Masz tyle ważnych rzeczy na Głowie, wojnę na Ukrainie, poważne ludzkie kłopoty, kilka niełatwych problemów w Twoim Kościele i nie mam zamiaru Ci tej Głowy zawracać moimi pie***łkami. Ale jest to dla mnie sytuacja trudna. I pewnie tylko spektrum w ogóle wpadłoby na pomysł, że lepiej żyć bez mebli, niż sprowadzać nowe... 

Teraz czekam na odpowiednią godzinę, żeby zdzwonić się z kierowcą. Pamiętasz? kiedyś przed 7.00 dzwoniłam do Formatora Pierwszego, to była jedyna godzina, kiedy ewentualnie dawał się złapać... też się bałam. No, dla Ciebie. I co? Sam Widzisz, co z tego wynikło... Zresztą. Znam paru ludzi, którzy też dla Ciebie tyle, w szczerości, w miłości, w zmaganiu ze strachem - i co. Czemu Zostawiasz na krzyżu. Czemu Pozwalasz wrzeszczeć bluźnierstwa. Czemu Pozwalasz robić takie rzeczy. Gdzie, do cholery, Jesteś?

Zająłbyś Się chociaż tą Ukrainą, skoro już nie zawracam Ci Głowy (ani niczego innego) moimi piiii.


Po południu
meble w pudełkach stoją na środku pokoju, w którym na podłodze spałam. Montaż ma być pojutrze. Teraz będę spać na podłodze w pokoju, w którym jest wielkie nic czekające na ustawienie mebli. OK, dywan se rozwinę i będzie. Może tylko dwie noce... Wypompowana nerwowo, zmęczona 34 stopniami na termometrze, zaraz muszę iść podlać ogród. 

350.

2 komentarze: