środa, 17 kwietnia 2024

jak złapię oddech

 to jeszcze coś tu napiszę. Na razie mam mamę po kolejnym zastrzyku w oko i z zapuszczaniem kropel co 4 godziny, zakończenie roku maturzystów, układanie planu po odejściu maturzystów, ostatnie matury próbne i - jak zwykle - bardzo brakuje mi kolejnych ze 40 godzin w każdej dobie. Nawet zegarek już na mnie wrzeszczy, że za krótko śpię. 

Tak więc nie mam czasu napisać nic o książce, na przykład. :P

912.

2 komentarze: