środa, 4 października 2023

z zaległości

 (marzę o dniu, kiedy będę miała czas pisać na bieżąco).

Pierwsze dni tygodnia pod znakiem ogrodu. Oto mój pełny zimowit:


Ogród kipi od marcinków:


oraz motyli:




Z innych zwierzątek przedstawiam szerszenia, forma płodna, widać po czułkach, ale nie sprawdzałam, czy samiec, czy samica :P. 


A oto norka mojego jeża:


Poza tym odbyło się niezwykle przyjemne spotkanie z kimś dawno niewidzianym :) . Poza tym dzieją się różne cuda, o których pisać śmieszno i straszno. 

2 października - 714
3 - 715
4 - 716

4 komentarze:

  1. ależ pisz ! chętnie się pośmieję lub wstrzymam na chwilę oddech.
    szerszeń robi wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jeszcze przynajmniej 3 lata. I to nie są dla mnie łatwe ani przyjemne sytuacje, a paradoksalność jak z "Misia".

      Usuń