autumnbucket list

autumnbucket list

poniedziałek, 29 września 2025

bardzo zimno

 zdrowie chwilowo ciut lepiej (ale przez ostatni miesiąc nieustannie tak było, dwa dni w miarę ok, trzeciego znowu łup - więc się nie cieszę - mam fobię szkolną na koniec czy co?), parę kwestii się w życiu zdążyło rozwiązać, tylko łeb mnie dziś znowu boli. Właśnie wróciłam z ostatniej wrześniowej rady i skończyłam przygotowywanie lekcji na jutro, zostało mi tylko sprawdzenie klasówek. W szkole dziś jeszcze nie grzali, ale na radzie jak siedzieliśmy, coś zaczęło syczeć w kaloryferach - więc kto wie? Dzieciaki kaszlące i zasmarkane, nauczyciele też już zaczynają chorować, zmiany planu, zastępstwa... 

A mi na zmianę zimno i gorąco. A dopiero za 4 miesiące - o ile dobrze pójdzie - będę mogła oficjalnie stwierdzić menopauzę. Na razie stwierdzam wszystkie jej skutki uboczne. Dotkliwie stwierdzam. I za skarby nie potrafię się dopatrzeć żadnego uroku w byciu kobietą. Przechlapane od początku do końca - i tyle. 

I właśnie dostałam telefon, że umarła Pani Ka - moja ogrodowa sąsiadka zza miedzy. Kto może, niech westchnie. Proszę. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.