(i na miarę możliwości ograniczając złośliwość :P)
Super 🙂
Wow. Bardzo lubię zapach takich rosnących pomidorów.Zapylałaś pędzelkiem czy sam się zapylił?
Balkon jest otwarty i lata po nim, co chce, i zapyla też, co chce.
Śliczne! Jak truskaweczki ;-)
Lepsze. Jakem dziecię wychowane na plantacji truskawek.
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.
Super 🙂
OdpowiedzUsuńWow. Bardzo lubię zapach takich rosnących pomidorów.
OdpowiedzUsuńZapylałaś pędzelkiem czy sam się zapylił?
Balkon jest otwarty i lata po nim, co chce, i zapyla też, co chce.
UsuńŚliczne! Jak truskaweczki ;-)
OdpowiedzUsuńLepsze. Jakem dziecię wychowane na plantacji truskawek.
Usuń