Wianki są boskie ! Jestem zachwycona szczególnie tym z bławatków! A powiedz mi kochana robiłaś je dla kogoś, czy dla celów własnych? Ajjj, gdybyś mieszkała bliżej mnie zamówiłabym u Ciebie taki do sesji zdjęciowej!!! Mega!
Wianków jest 15 z przeznaczeniem do poświęcenia - u nas w oktawę Bożego Ciała święcą wianki. 4 dostała sąsiadka, która przyniosła mi trochę zielska. 4 są dla mnie. Teraz wiszą na gałce przy drzwiach do szafki, potem wyjadą na ogród, a jak przestaną być ładne, zostaną przykopane na grządce. 4 dostała ciotka neonka, aktualnie nadal zmagająca się z chorobą. Ostatnie 3 wzięła moja mama i pewnie wylądują w ogrodzie razem z moimi.
Jak byłam młoda i piękna, często plotłam wianki takie na głowę w sumie żadna trudność.
Wianki są boskie ! Jestem zachwycona szczególnie tym z bławatków! A powiedz mi kochana robiłaś je dla kogoś, czy dla celów własnych? Ajjj, gdybyś mieszkała bliżej mnie zamówiłabym u Ciebie taki do sesji zdjęciowej!!! Mega!
OdpowiedzUsuńWianków jest 15 z przeznaczeniem do poświęcenia - u nas w oktawę Bożego Ciała święcą wianki. 4 dostała sąsiadka, która przyniosła mi trochę zielska. 4 są dla mnie. Teraz wiszą na gałce przy drzwiach do szafki, potem wyjadą na ogród, a jak przestaną być ładne, zostaną przykopane na grządce. 4 dostała ciotka neonka, aktualnie nadal zmagająca się z chorobą. Ostatnie 3 wzięła moja mama i pewnie wylądują w ogrodzie razem z moimi.
UsuńJak byłam młoda i piękna, często plotłam wianki takie na głowę w sumie żadna trudność.
Ładne wianki. I zwyczaj nam nieznany oczywiście, co piszę chyba co roku. Wianki pleść umiem. Kusi mnie taki z wrotyczu.
OdpowiedzUsuńWrotycz nie kwitnie na oktawę Bożego Ciała...
Usuń