summer bucket list

summer bucket list

niedziela, 15 czerwca 2025

dziś na mszy

 przeczytali jakąś przedziwną kombinację czytań, na pewno nie z dzisiejszego dnia. A kazanie było o modlitwie arcykapłańskiej Chrystusa. Dla mnie ta modlitwa jest archetypem modlitwy niewysłuchanej... 

Jestem wypluta, nie starcza mi doby na nic, śpię po pięć godzin, marzę o emeryturze - a życie i szeroko pojęta szkoła robią wszystko, żeby mnie do końca przekonać, że naprawdę chcę odejść na emeryturę i to już, choćbym miała nie tylko grosza nie dostać, ale nawet ZUSowi dopłacać. :P 

Kiedyś opiszę dzisiejszy spacer, ale na pewno nie dziś. Spotkałam łyskę z łysiątkiem. 


I doszłam do wniosku, że przy tej pogodzie tęczę muszę wyprodukować sama, o ile chcę ją na spacerze spotkać:



Tym sposobem przechodzę do czelendża letniego i już widzę, że kilka zadań mam za sobą, ale o tym jutro. 

1234.

2 komentarze:

  1. Gratuluję ukończenia wiosennego wyzwania! Kibicowałam cały czas :)
    Powodzenia w letnich zadaniach (wyglądają interesująco).
    Jeszcze troszeczkę...(pocieszam sama siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, jeszcze troszeczkę, ale dziś gdyby nie tłumaczenie sobie, że jednak emerytura jest lepszym rozwiązaniem, niż wyrok za morderstwo z premedytacją, to kto wie, kto wie... :P

      Gratulacje od specjalistki od czelendżów to zaszczyt.

      Usuń

Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.