fotografowana z okien u mamy. Młodziutki dzięcioł duży:
tegoroczny grzywacz:
modraszka:
gawronek:
kopciuszek:
Pocieszne toto.
Powoli zaczynamy wychodzić z domu, mama dziś była pierwszy raz na dworze. Czekam na wyniki mammografii i odpowiedź od pani ginekolog - raczej jest na urlopie i nikt nie wie, czy zechce mnie przyjąć. A na wynik mmg w ramach szybkiej terapii onkologicznej czeka się miesiąc. Badanie robione prywatnie, za odpłatnością. Na NFZ tylko w mammobusie, a przed nim to nawet lekarze już ostrzegają.
Motywacja do robienia ze sobą cokolwiek drastycznie mi spada.
19 lipca - 639
20- 640
20- 640
21- 641
22- 642
23 - 643
24 - 644
25 - 645
23 - 643
24 - 644
25 - 645
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uprzejmie proszę jakoś podpisywać komentarze. Istnieje ryzyko, że niepodpisane komentarze będę konsekwentnie ignorować.